Jak należy dbać instalację LPG i na co zwracać szczególną uwagę?

Sam przegląd nie jest wystarczający

Samochód z instalacją LPG to oszczędność, ale też większe obowiązki. Nie wystarczą tu coroczne badania w Stacji Kontroli Pojazdów. W większości wypadków wiele usterek, które mogą być niebezpieczne dla silnika, nie zostaje tam wychwyconych. Każdy producent instalacji LPG wyznacza interwały okresowych przeglądów – najczęściej od 10 do 15 tys. km. Podczas przeglądu w firmie specjalizującej się w instalacjach LPG zostanie sprawdzona szczelność układu. W razie potrzeby zostaną wymienione filtry fazy ciekłej i lotnej. Auto zostanie podłączone do komputera diagnostycznego i zostanie sprawdzone, czy od ostatniego przeglądu instalacji gazowej nie rozjechała się mapa wtrysku. Jeśli z wymianą filtrów poradzi sobie każdy warsztat, to o dobrą diagnostykę trudniej. Niezbędny jest do tego specjalistyczne oprogramowanie, które przeznaczone jest do obsługi konkretnego typu instalacji gazowej.

 

Na jakie zespoły należy zwracać uwagę?

Listwa wtryskowa, zwłaszcza jeśli jest od taniego producenta, może zgubić mapę już po 20 lub 30 tys. km. Drugą rzeczą, na którą powinniśmy zwrócić uwagę, to reduktor, w którym może popsuć się np. membrana lub odpadnie kolanko. Należy też pamiętać, że w samochodzie z instalacją gazową należy dwa razy częściej wymieniać świece i przewody wysokiego napięcia. Należy też zwrócić uwagę na prawidłowe funkcjonowanie filtrów fazy ciekłej i lotnej. Najlepiej wymieniać ja co 10-15 tys. km. Pamiętajmy też o tym, że tańsze podzespoły, to większe ryzyko wcześniejszych awarii. Powinniśmy skierować się do warsztatu, jeśli zauważymy takie objawy jak:

• poziom płynu chłodniczego w zbiorniku spada poniżej minimum i nie pomaga jego uzupełnianie,
• przegrzewanie się silnika,
• szarpanie lub gaśnięcie,
• niedziałający wskaźnik poziomu LPG (tu mechanik często stuka młotkiem w zbiornik, w celu odblokowania pływaka, jeśli to nie pomaga, to pływak wymaga naprawy),
• niedziałające ogrzewanie, wyczuwalny zapach gazu w aucie (nie ma co panikować, gaz ma mocny zapach, więc czujemy nawet jego niewielkie ilości, ale na pewno jest jakaś nieszczelność).